– Ja zawsze jestem osobą, która umie się podporządkować, umie czekać – mówiła dziś rano w radiu RDN Małopolska posłanka Anna Pieczarka, która cztery lata temu była „jedynką” na liście Prawa i Sprawiedliwości w naszym okręgu. Czy dostanie pierwsze miejsce na liście także w zbliżających się jesiennych wyborach?
Pytana przez prowadzącego o spodziewane ogłoszenie dziś daty wyborów, Anna Pieczarka stwierdziła: – Jeżeli zostanie przez pana prezydenta ogłoszona dzisiaj data wyborów, to ta kampania oficjalna się zacznie. Ale dla mnie praca i kampania trwa już przez cały czas – zaznaczyła. – Ja mam, nawet nie wrażenie, tylko taką już prawie świadomość w sobie, że ta kampania trwa cały czas. Na pewno jeżeli chodzi o moją osobę to już 4 lata temu kiedy zostałam obdarzona bardzo dużym zaufaniem przez naszych wyborców, zaczęłam pracować tak, jakby faktycznie ta kampania trwała – dodała.
Na pytanie kiedy poznamy listy wyborcze Prawa i Sprawiedliwości odpowiedziała:
– Ja zawsze jestem osobą, która umie się podporządkować, umie czekać. Jeżeli chodzi o Zjednoczoną Prawicę, jeżeli chodzi o Prawo i Sprawiedliwość, prezesem jest pan Jarosław Kaczyński i wszyscy czekamy na decyzję pana prezesa. I nawet jeżeli w przestrzeni publicznej pojawiają się jakieś nazwiska, one jeszcze nie są poparte decyzją Komitetu Politycznego, decyzją pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego – wskazywała Anna Pieczarka.
Posłanka dodała: – Nie ma jeszcze oficjalnej informacji o tzw. „jedynkach: i jest to tożsame z tym, że nie mamy jeszcze informacji kto będzie tutaj „jedynką” regionie tarnowskim.
Na uwagę prowadzącego rozmowę, że „coraz częściej się mówi, że może to być osoba spoza naszego okręgu”, Anna Pieczarka odparła: – Ale tak jak pan redaktor powiedział: „to się mówi”. Natomiast decyzja, to jest decyzja komitetu politycznego i pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego. I na tą decyzję oczywiście wszyscy czekamy. I wszyscy ją poznamy wkrótce.
