R e k l a m a

Święto Niepodległości w Bochni. W przemówieniach o koniecznej zgodzie oraz… niskiej frekwencji w referendum

-

W przemówieniach wygłoszonych podczas oficjalnych bocheńskich obchodów 105. rocznicy odzyskania niepodległości tradycyjnie wybrzmiały nawoływania do narodowej jedności i zgody. Burmistrz Stefan Kolawiński nawiązał jeszcze do bieżących wydarzeń – mówił o Unii Europejskiej i dość niespodziewanie o… niskiej frekwencji w niedawnym referendum.

Stanisław Bukowiec: „Polacy potrzebują zgody”

– Wspominamy dziś bohaterów, którzy pomimo różnic potrafili się zjednoczyć, aby budować Niepodległą – mówił bocheński poseł Stanisław Bukowiec. – Czy ten kontekst jest istotny w naszym czasie? Myślę, że tak – bo podzielona Polska, podzieleni Polacy potrzebują zgody i porozumienia, zasypania rowów – mówił.

– Takie rowy powstały w naszych rodzinach, zakładach pracy, w różnych środowiskach. A przecież przy zagrożeniu za naszą wschodnią granicą, wojnie na Ukrainie, przy różnych niebezpieczeństwach, które dotykają coraz bardziej Europę, ważne jest, aby zachować jedność, zgodę i aby budować wspólną przyszłość. Wierzę, że doświadczenia z historii będą dla nas wskazówką i będą dla Polaków drogą do tego, aby żyć w wolnej, niepodległej i pogodzonej Polsce. Tego nam wszystkim życzę. Niech żyje Polska! – zakończył Stanisław Bukowiec.

Adam Korta: „Stawiajmy na pierwszym miejscu Polskę”

Starosta bocheński Adam Korta przypominając historyczne wydarzenia podkreślił, że w sukcesie sprzed 105 lat „zasadniczą rolę odegrało zjednoczenie narodu wokół nadrzędnej dla wszystkich idei niepodległości”.

Samorządowiec nawoływał: – Weźmy przykład z tamtych czasów, stawiajmy na pierwszym miejscu Polskę, a nie partykularne interesy. Przywróćmy w debacie publicznej język zgody tak, aby przy rodzinnym stole można było rozmawiać, a nie doprowadzać do kłótni waśni i sporów.

Stefan Kolawiński o UE i… frekwencji w referendum

– Polacy w ważnych chwilach zawsze potrafili się zjednoczyć. Dzięki temu pojednaniu właśnie, możemy się tu dzisiaj spotkać w wolnym, niepodległym kraju. Ale pamiętajmy o tym, że ta wolność została nam nie tylko dana, ale i zadana – podkreślił burmistrz Bochni Stefan Kolawiński, po czym niespodziewanie nawiązał do innego wątku:

– Obecnie w Parlamencie Europejskim forsowany jest pomysł ograniczenia, a nawet zniesienia weta i oddania wszelkich decyzji w ręce Parlamentu i Komisji Europejskiej. Myślę, że my wszyscy tutaj zgromadzeni doceniamy korzyści płynące z przynależności do Unii Europejskiej i najpewniej nie potrafimy sobie nawet wyobrazić życia w Polsce będącej poza granicami UE. Ale przecież my Polacy w referendum akcesyjnym opowiedzieliśmy się za przystąpieniem do unii suwerennych ojczyzn, w której ważne decyzje muszą zostać zaakceptowane przez wszystkich członków, a nie jedynie przez ich większą lub mniejszą grupę, sprawiając, że jakaś decyzja UE uderzy w nasz narodowy interes. Pamiętajmy o tym. Wieki historii uczą nas, że tylko suwerenność i niezależność jest dla nas gwarantem niepodległości. Każde inne rozwiązanie tę niepodległość nam zabierało, a intencje naszych sąsiadów zawsze przedkładały ich interes ponad nasze dążenia.

Następnie Stefan Kolawiński nawiązał do wydarzeń sprzed niespełna miesiąca:

– Żałuję, że duża część z nas dała się namówić do nieuczestniczenia w referendum przeprowadzanym równolegle z wyborami parlamentarnymi. Wiele osób, być może i słusznie, zarzucało, że było ono jedynie elementem walki politycznej. Może i zadane pytania nie były zbyt precyzyjne, ale negatywna odpowiedź na nie dawała pewność zablokowania niektórych, hipotetycznych, działań mogących zaszkodzić interesom – nie takiej lub innej partii, lecz interesom Polski – stwierdził burmistrz Bochni.

Jakimi jesteśmy patriotami?

Głos zabrał jeszcze wicestarosta Ryszard Drożdżak, który odczytał list od prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego – Władysława Kosiniaka-Kamysza.

– Niech to święto jednoczy wszystkich Polaków i wzbudza wyłącznie pozytywne emocje. Gotowość do zgody, pojednawczych gestów oraz wspólne inicjatywy będą najpiękniejszym hołdem dla Rzeczypospolitej. „Sztuką jest umierać dla Ojczyzny, ale największą sztuką jest dobrze żyć dla niej” – niechaj słowa kardynała Wyszyńskiego pozostaną dla nas istotnym wskazaniem – napisał lider PSL

Ryszard Drożdżak dodał jeszcze coś od siebie. – Dzisiaj na mszy świętej, w wygłoszonym kazaniu, kapłan mówił, a zasadniczo zadawał dwa pytania: czym jest w obecnych czasach, w XXI wieku, patriotyzm i czy ja, czy państwo, jesteśmy takimi patriotami – jak to odczuwamy i co dla tego patriotyzmu robimy w sferze społecznej, rodzinnej, zawodowej. Niech to pytanie, które usłyszeliśmy w Bazylice, będzie taką rozprawką na dzisiejszy dzień… – zakończył wicestarosta.

Zobacz też: Obchody Święta Niepodległości na Rynku w Bochni – ZDJĘCIA, WIDEO

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia