Komitet wyborczy „Reaktor B7 Inspirujemy zmiany”, który wystawił listy kandydatów do rady miasta oraz kandydata na burmistrza Bochni, powstał na bazie istniejącego od 8 lat stowarzyszenia Reaktor B7. Do tej pory grupa pracująca raczej jako „think tank” nie przejawiała aspiracji politycznych – co się zmieniło?
Zapytałem o to podczas sobotniej prezentacji komitetu współzałożyciela i lidera ugrupowania – Wojciecha Woźniczkę, który ubiega się o stanowisko gospodarza miasta:
– Już nie możemy sobie pozwolić na to, żeby nasze propozycje, nasze pomysły zostawały bez reakcji, bez decyzji o wykonaniu – wyjasnił kandydat na burmistrza.
– Kilkukrotnie można było zobaczyć, że to co proponowaliśmy 2, 3, 4 lata wcześniej okazywało się, że było już potrzebne, już mogłoby być wykonane, albo już dawno mogło być wdrożone do działania. Stwierdziliśmy, że nie ma co czekać. Chcemy mieć reprezentację tych pomysłów, tych środowisk, które nas popierają, w radzie miasta… Po prostu sprawczość. „Inspirujemy” i „zmiany” to jest to, co jest potrzebne miastu Bochnia – spuentował Wojciech Woźniczka.