– Nie zasłużyliśmy na ten jeden punkt, zasłużyliśmy na zero, zdecydowanie. Pierwszy raz w tym sezonie jestem zły – powiedział w pomeczowym wywiadzie trener Antun Bačić. W niedzielę BSF ABJ Powiat Bochnia mierząc się z ostatnią drużyną tabeli uratował remis w ostatniej chwili.
Zobacz relację i zdjęcia z meczu: BSF tylko zremisował w emocjonującym meczu z AZS UW Darkomp Wilanów – ZDJĘCIA
– Nie zasłużyliśmy na ten jeden punkt, zasłużyliśmy na zero, zdecydowanie. Pierwszy raz w tym sezonie jestem zły. Nie smutny, ale zły. My daliśmy im dziś ten mecz, to zwycięstwo. To jest nasza porażka 5:5… Powtarzam, zasłużyliśmy na porażkę – stwierdził trener BSF.
Dalej było jeszcze bardziej gorzko:
– Zawsze stoję za swoimi zawodnikami i wiem, że dają z siebie wszystko. Jesteśmy tutaj, na tym poziomie, dzięki nim. Ale zdecydowanie: oni potrzebują pomyśleć o stabilności i dyscyplinie w grze. Dziś zrobiliśmy za dużo błędów jak na zespół na poziomie, na którym uważamy że jesteśmy. Tego nie można akceptować. Może myślimy, że jesteśmy lepsi, niż jesteśmy – ja jako trener, oni jako zawodnicy, Bochnia jako klub. I może potrzebowaliśmy tego, żeby nam pokazać, że nie jesteśmy zespołem, za jaki się uważamy.
Antun Bačić dodał również:
– Musimy zejść na ziemię… i krok po kroku dojść do poziomu, który chcemy złapać. Ale zdecydowanie potrzebujemy więcej odpowiedzialności – może „odpowiedzialność” to najlepsze słowo. Tego oczekuję od moich zawodników. Powtarzam, jestem tu dla nich i w ich obronie, ale dzisiaj zdecydowanie było za wiele błędów drużyny na takim poziomie.