Do nietypowego zdarzenia doszło w środę, 8 października, we wczesnych godzinach porannych w Bochni. Około godziny 5:20 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o mężczyźnie uwięzionym na daszku jednego z bloków przy ulicy Brzeźnickiej.
– Na daszku jednego z bloków na balkoniku znajdował się uwieziony mężczyzna, który wyszedł na balkon i ktoś go zamknął od środka. Najprawdopodobniej 42-latek spędził tam całą noc – przekazał portalowi naszemiasto.pl oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Bochni.
Strażacy pomogli mężczyźnie zejść z daszku, po czym przekazali go zespołowi ratownictwa medycznego. Z uwagi na obrażenia kolan został przewieziony do szpitala.