To mit, że młodzi ludzie nie chorują, bo mają silny układ odpornościowy i wirus im nie zagraża – przypomina wielkopolska policja i apeluje do młodzieży o pozostanie w domach.
„Zdaniem ekspertów młodzi, tak samo jak starsi, są narażeni na wirusa SARS-CoV-2. Nieświadomi niebezpieczeństwa, przez lekceważenie zaleceń służb sanitarnych, mogą stać się nosicielami. Rodzi to niebezpieczeństwo zarażenia innych i ciężkiego zachorowania. We Włoszech, w Hiszpanii i innych krajach bardziej dotkniętych niż nasz, młodzi ludzie ciężko chorują i umierają” – przypomniała w sobotę wielkopolska policja.
Poznańscy policjanci podkreślają, że zarówno z odebranych sygnałów, jak i z własnych obserwacji wynika, że młodzi ludzie coraz częściej organizują spotkania w plenerze.
„Po kilkunastu dniach zaleceń służb medycznych i sanitarnych o konieczności pozostania w domu opuszczają bezpieczne miejsce. Wiele osób widziano na przykład nad Wartą czy na Cytadeli. Takie zachowanie to błąd i niepotrzebne ryzyko zachorowania” – podkreśla policja.
Dodaje, że najlepiej zostać w domu i do minimum ograniczyć spotkania z innymi ludźmi.
„Teraz wszyscy mają okazję do woli rozmawiać z przyjaciółmi przez aplikacje na telefonach komórkowych, internet i nowoczesne narzędzia komunikacyjne. To nie są żarty. Każdy niech się nad tym zastanowi i podejmie mądrą decyzję” – zaapelowali policjanci.
Dotąd w Wielkopolsce zakażenie koronawirusem potwierdzono łącznie u 22 osób. Jedna z nich zmarła.
W skali kraju potwierdzono dotychczas 439 przypadków zakażeń. Pięć osób zmarło. (PAP)