Bocheński poseł Stanisław Bukowiec postanowił interweniować u ministra klimatu w sprawie beczek z chemikaliami, które już niemal rok zalegają podrzucone na opuszczonej posesji w Królówce (gm. Nowy Wiśnicz).
O sprawie jako pierwszy informował Bochnianin.pl 13 listopada 2019 roku – czytaj TUTAJ. Bada ją prokuratura, która jednak nie ujawnia szczegółów prowadzonego postępowania. Nieco szczegółów zdradziła burmistrz Małgorzata Więckowska – czytaj TUTAJ.
Na początku września interpelację w tej sprawie złożył poseł Stanisław Bukowiec, prosząc o rządową pomoc w sfinansowaniu utylizacji odpadów.
– Samorządy gminne prowadzą gospodarkę śmieciową na swoim terenie i biorą odpowiedzialność za utrzymanie czystości na ich obszarze. Niestety nie mają wpływu na nielegalne porzucanie odpadów szkodliwych dla środowiska. Taki przypadek ma obecnie miejsce w Królówce w gminie Nowy Wiśnicz w województwie małopolskim – czytamy w piśmie skierowanym do ministra klimatu.
– Jak informują mieszkańcy – na jednej z prywatnych posesji w listopadzie 2019 roku pojawiły się beczki z substancjami chemicznymi. Już w czasie ich składowania na wspomnianej działce miał miejsce wypadek samochodowy. Na szczęście nie doszło wówczas do rozszczelnienia pojemników. Właściciel posesji mimo wezwań nie stawia się na planowane kontrole porzuconych na tej działce odpadów – relacjonuje Stanisław Bukowiec.
Parlamentarzysta informuje w piśmie także o tym, że władze Nowego Wiśnicza zmierzają do utylizacji tych odpadów, w związku z tym wystąpiły o wydanie odpowiednich opinii m.in. do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. – Procedura ta jednak trwa bardzo długo, co bardzo niepokoi zatroskanych o własne życie i zdrowie mieszkańców Królówki – dodaje.
– Z informacji uzyskanych od lokalnego samorządu wynika, iż koszt likwidacji wyniesie około 600 tys. złotych, co przekracza możliwości finansowe gminy. Nie ma również gwarancji, iż uda się na ten cel uzyskać dofinansowanie – zwraca uwagę Stanisław Bukowiec.
Parlamentarzysta swoją interpelację podsumowuje nastepująco:
„Mając na względzie bezpieczeństwo mieszkańców Królówki, ale również innych miejscowości gdzie podobny problem występuje lub może wystąpić, zwracam się do Pana Ministra z wnioskami o:
1. Pomoc finansową dla samorządu gminy Nowy Wiśnicz konieczną do rozwiązania powyższej sytuacji;
2. Opracowanie w najbliższym czasie kompleksowego rozwiązania wobec ww. kwestii, które znacząco skróciłoby procedurę utylizacji niebezpiecznych odpadów z terenu prywatnych posesji.”
Stanisław Bukowiec zwrócił się także z pytaniem do ministra klimatu: – Czy ministerstwo planuje uruchomienie specjalnego funduszu, z którego wojewodowie mogliby szybko kierować środki przeznaczone na kosztowną operację usunięcia odpadów?