W czwartek (25 marca) podczas sesji radny Jerzy Lysy ponowił apel do burmistrza Bochni o przeznaczenie części rezerwy budżetowej na zakup respiratora dla bocheńskiego szpitala. Burmistrz Stefan Kolawiński nie poparł tego wniosku.
Przypomnijmy, że na początku pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, czyli rok temu, radni działającego w Radzie Miasta Bochnia klubu Bocheńska Wspólnota Samorządowa wystosowali do wójtów gmin powiatu bocheńskiego apel, w którym zasugerowali, aby samorządowcy przeznaczyli część rezerwy zapisanej w budżecie każdej z gmin, na pilny zakup respiratorów oraz profesjonalnych maseczek, przyłbic, gogli i kombinezonów ochronnych dla szpitala. Z treścią apelu można zapoznać się TUTAJ.
W czwartek podczas sesji radny Jerzy Lysy ponowił ten apel.
– Chciałbym ponowić apel naszego klubu radnych (Bocheńska Wspólnota Samorządowa – przyp. red.) skierowany do wójtów, ale przede wszystkim do burmistrza miasta sprzed roku, który to apel został wtedy zlekceważony. Chodziło o zakupienie z rezerwy budżetowej podstawowych urządzeń medycznych, z którymi wtedy były problemy i jak się okazuje są nadal. Dlatego ponawiam apel, aby w trybie natychmiastowym burmistrz z rezerwy budżetowej wyasygnował 120-150 tys. zł i zakupił respirator dla bocheńskiego szpitala – powiedział radny Jerzy Lysy.
– Przypomnę, że dzisiaj bocheński szpital nie ma ani jednego wolnego respiratora. Jest to taka sytuacja jaką przewidzieliśmy wówczas a spotkało się to – delikatnie mówiąc – z krytyką, niedowierzaniem. Nie byliśmy jasnowidzami, żeby widzieć do czego dochodzi nie tylko w Bochni, ale w całej Polsce. W wielu szpitalach zabrakło respiratorów, już nie mówię o łóżkach. Jeżeli mogła to zrobić pani burmistrz z Wiśnicza za co jej chwała, to dlaczego nasz samorząd… – mówił Jerzy Lysy.
Radny zapytał również o kwotę tegorocznej rezerwy budżetowej. Główny księgowy Tomasz Głód wyjaśnił, że w uchwale budżetowej na 2021 rok zarezerwowano 1 mln zł, a obecnie do dyspozycji jest 990 tys. zł, bo 10 tys. zł przeznaczono na program szczepień.
– Panie burmistrzu prosimy o natychmiastowe działanie, bo jest naprawdę tragedia w tej chwili z respiratorami. Jeżeli oczywiście uda się teraz kupić respirator w tym kraju – dorzucił radny Jerzy Lysy.
– Nie lekceważąc całkowicie tematu – tak jak pan zarysował – ponowię odpowiedź: bocheński szpital nie jest szpitalem zakaźnym, natomiast pomagamy szpitalowi w inny sposób. Nigdy w żadnym piśmie dyrektor szpitala nie zwracał się o zakup respiratora, tudzież innych urządzeń, które służyłyby takiemu celowi jaki pan proponuje. Nie burzmy tego porządku jaki jest. Pomagamy szpitalowi w inny sposób umożliwiając wygenerowanie pieniędzy na to czego szpital rzeczywiście potrzebuje – odpowiedział Stefan Kolawiński, burmistrz Bochni.