Prokuratura Rejonowa w Bochni przesłuchała w poniedziałek 43-letniego mieszkańca Podhala, który przez internet namawiał do seksu 14-latkę. Mężczyzna przyznał się do winy, grozi mu do 3 lat więzienia.
43-latek usłyszał zarzut składania za pośrednictwem sieci telekomunikacyjnej propozycji seksualnych małoletniej, która nie ukończyła 15 lat oraz zarzut prezentowania treści pornograficznych. Ze względu na fakt, iż w rzeczywistości rozmówcą 43-latka nie była małoletnia (po drugiej stronie byli działacze grupy „Strażnicy Dziecięcych Snów”, którzy zwabili go do Bochni i przekazali policji), zarzuty dotyczą usiłowania popełnienia przestępstwa.
Mężczyzna w prokuraturze złożył wyjaśnienia i przyznał się do winy. Został zwolniony do domu, natomiast prokuratura zdecydowała o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego.
Za popełnione czyny 43-letniemu mieszkańcowi Podhala grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
„Strażnicy Dziecięcych Snów” zwabili mężczyznę do Bochni w minioną sobotę. Swoje spotkanie i 12-minutową rozmowę z nim transmitowali na żywo na Facebooku. Szeroko pisaliśmy o tym TUTAJ.