Przy granicy województwa małopolskiego i podkarpackiego ma stanąć płot. Władze Małopolski liczą, że pomoże to powstrzymać rozprzestrzenianie się ASF (Arykańskiego Pomoru Świń) z sąsiedniego Podkarpacia.
W ostatnich dniach trzecie i czwarte ognisko ASF w Małopolsce odkryto w miejscowości Słupiec, w gminie Szczucin. Podjęto decyzję o wybiciu wszystkich świń hodowanych w promieniu kilometra od pierwszego gospodarstwa (ok. 600 sztuk).
Tymczasem tuż obok, na terenie sąsiedniego powiatu mieleckiego (to już Podkarpacie) zarejestrowano już jak dotąd 40 ognisk choroby. Budowa płotu ma zapobiec przemieszczaniu się na teren naszego województwa dzików z terenu Podkarpacia, które roznoszą chorobę.
Płot miałby powstać wzdłuż nieużytkowanej w tej chwili linii kolei PKP PLK, tzw. „szczucinki”.
– Chcemy wybudować płot. Działania w tym kierunku zostały już podjęte, czekamy na ostateczną zgodę ze strony władz krajowych. Na poziomie województwa mamy zgodę, mamy aprobatę dla tych działań. Wykonaniem płotu mają się zająć Lasy Państwowe – poinformował we wtorek na antenie TVP3 Kraków wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz.
Wicewojewoda nie sprecyzował na jakiej długości ma być zbudowana wspomniany płot. Dodał natomiast, że równolegle prowadzone są działania, mające na celu zwiększenie odstrzału sanitarnego dzików.