Po 11 kolejkach sezonu BKS Bochnia wciąż nie ma na koncie choćby jednego zwycięstwa, a cztery uzbierane punkty pochodzą ze zremisowanych spotkań. W sobotę nie udało się urwać punktów Limanovii Limanowa i na własnym stadionie BKS znów zaznał goryczy porażki.
To był pierwszy ligowy mecz BKS z nowym trenerem – Marcinem Menelskim. Po pierwszej połowie można było być optymistą – gospodarze nie odstawali bardzo od rywali, na dodatek po golu Piotra Janickiego prowadzili 1:0. Druga połowa przyniosła jednak rozczarowanie – goście już po 10 minutach wyrównali, a zwycięską bramkę zdobyli… w 94 minucie.
BKS Bochnia – Limanovia Limanowa 1-2 (1-0)
Bramki: Piotr Janicki 40’ – Bartosz Kościółek 55’, 90’+4’