– Obecne przepisy prawa bardzo jasno regulują tę materię. W sytuacji, kiedy zagrożone jest życie matki, to tym samym brana jest pod uwagę możliwość terminacji ciąży – stwierdził dziś rano w Radiu Kraków Włodzimierz Bernacki, wiceminister edukacji i senator reprezentujący nasz okręg wyborczy.
Włodzimierz Bernacki podczas porannej rozmowy na antenie stacji pytany był o odbywające się w weekend w wielu miastach Polski manifestacje związane ze śmiercią 30-latki z Pszczyny. Prowadzący przywołał komunikat ministerstwa zdrowia, w którym czytamy, że w wypadku zagrożenia życia i zdrowia kobiety, niezwłoczne zakończenie ciąży jest zgodne z prawem. – To wpłynie na decyzje lekarzy? – zapytał dziennikarz.
– Panie redaktorze… Mam nadzieję, że każdy, kto potrafi czytać ze zrozumieniem, ma świadomość tego, że obecne przepisy prawa bardzo jasno regulują tę materię. W sytuacji, kiedy zagrożone jest życie matki, to tym samym brana jest pod uwagę ta możliwość, a więc zakończenia, terminacji ciąży – jak to się fachowo określa. Wszystkie takie działania polegające na zaniechaniu czynności przez lekarzy, sprzeczne z prawem, powinny podlegać osądom niezależnych sądów – odpowiedział wiceminister edukacji.
– Dla mnie ta sytuacja, z którą mamy do czynienia w ostatnim czasie, jest taką grą o charakterze czysto politycznym. Jeszcze raz powtarzam: obecne prawo bardzo jasno określa – jeśli życie matki jest zagrożone, to lekarze są zobowiązani ratować jej życie – podkreślił Włodzimierz Bernacki.
Zobacz też: „Ani jednej więcej”. Protest także w Niepołomicach