W trakcie prezentacji budżetu na 2022 rok burmistrz Brzeska Tomasz Latocha poinformował radnych m.in. o rosnących kosztach zakupu energii elektrycznej i gazu. Przyznał, że skala podwyżek jest dla niego zaskakująca i niewytłumaczalna.
Gospodarz Brzeska ocenił, że nowy budżet jest „trudny”. Wspomniał przy tym o kilku czynnikach, które mają na to wpływ: – To przede wszystkim wyższe koszty energii elektrycznej, gazu. Mam tu zapisaną kwotę, którą państwo powinniście usłyszeć. No niestety, do tej pory za energię elektryczną w grupowym zakupie płaciliśmy 1 milion 300 tys. zł. Natomiast teraz to jest będzie 3 mln zł. A jeżeli chodzi o gaz to było 917 tys. zł, a po przetargu wyszło 6 mln zł. 650%! – wyliczał Tomasz Latocha.
– To są kwoty absolutnie zaskakujące, jakieś dla mnie kompletnie niewytłumaczalne. No ale postępowania przetargowe i grupa zakupowa była prowadzona bardzo profesjonalnie, z pełnym zaangażowaniem wszystkich członków tej grupy i naszych służb, które zajmowały się przygotowaniem przetargu – zaznaczył.
– Zauważcie państwo, że tylko te dwie rzeczy – energia elektryczna i gaz – to jest w wydatkach bieżących 6,63 mln zł – wskazał Tomasz Latocha. Podkreślił także: – Co prawda nie możemy tego na wprost przekładać do naszego budżetu bo wchodzą w to też inne instytucje, ale warto przypomnieć, że przecież gazem grzejemy wszystkie szkoły, przedszkola, instytucje, urzędy, nie zapominajmy, że mamy Miejski Ośrodek Kultury i Regionalne Centrum Kulturalno-Biblioteczne – ono ma swoje świetlice wiejskie, muzeum, mamy MOPS, noclegownię, hostel, remizy strażackie – tych obiektów jest bardzo dużo i te koszty rosną gigantycznie. Ja każdego dnia z największym zaskoczeniem przyjmuję nowe otwarcia, no ale jeżeli coś drożeje tak jak ten gaz o 650% to jest w żaden sposób dla mnie niewytłumaczalne – podsumował ten wątek burmistrz Brzeska.
