W czwartek po południu na facebookowym profilu Parafii Św. Mikołaja pojawił się krótki komunikat dotyczący budzącej ogromne emocje sprawy chłopięcego chóru Pueri Cantores Sancti Nicolai. Miał zapewne uspokoić nastroje społeczne, ale tylko zaognił sytuację, a wieczorem administrator skasował wszystkie komentarze i zablokował możliwość dodawania nowych.
Proboszcz parafii Św. Mikołaja nadal nie zareagował na prośbę kontaktu ze strony redakcji Bochnianin.pl (czekamy również na stanowisko rzecznika tarnowskiej kurii). Za to wczoraj (czwartek) po południu na profilu FB parafii pojawił się komunikat o następującej treści:
„W związku z szerzącymi się informacjami dotyczącymi bocheńskiego chóru informujemy, że nie jest prawdą, iż planowane jest pozbawienie chóru lokalu przy parafii. Kuria Diecezjalna w Tarnowie potwierdza, że ks. St. Adamczyk złożył pisemną rezygnację z kierowania chórem, w związku z czym planowane jest powierzenie opieki nad chórem organiście przy parafii św. Mikołaja. Dla chóru nadal będzie oczywiście zapewniony lokal.”
Przerwanie milczenia jedynie tak lakonicznym oświadczeniem sprowokowało lawinę komentarzy. Pierwszy pochodził z konta „Murem za bocheńskim chórem”:
Wkrótce zaczęły pojawiać się następne emocjonalne wpisy, dyskusja się rozwijała, ale wieczorem gwałtownie ją ucięto: administrator profilu usunął wszystkie komentarze i zablokował możliwość umieszczania nowych.
Tymczasem na sobotę o godz. 12:00 planowany jest protest na Placu Sanktuaryjnym. – Licznie przyjdźmy pod plebanię żeby wezwać proboszcza do dialogu i wycofania się z tych decyzji… – zachęcają organizatorzy.
Zobacz też: Poruszenie w Bochni. Chłopięcy Chór Pueri Cantores wyproszony z Bursy
