Futsal. BSF wygrał z Lublinem i został liderem 1. ligi

Podopieczni trenera Marcina Waniczka wygrali w niedzielę niezwykle ważny wyjazdowy mecz z AZS-em UMCS Lublin, co wobec remisu Berlandu Komprachcice z GKS-em Nowiny (3-3) dało im awans na 1. pozycję w tabeli grupy południowej I Ligi.

⚽ #1liga #futsal BSF wygrał ważny mecz z Lublinem, a Komprachcice zgubiły punkty remisując u siebie z Nowinami. 5 kolejek przed końcem rozgrywek Bochnia wskoczyła na fotel lidera! ?? @Bochnianin_PL

— Tomasz Stodolny (@Tomasz_Stodolny) March 1, 2020

Początek spotkania to okres, w którym oba zespoły badały się nawzajem i były ostrożne w swoich poczynaniach. Wynik bezbramkowy utrzymał się bardzo długo, bo aż do 18. minuty. Niestety dla naszej drużyny prowadzenie objęli wtedy gospodarze. Piłkę do bramki skierował Grzegorz Fularski. Przed końcem pierwszej części nasza ekipa nie zdołała już skutecznie odpowiedzieć i to AZS UMCS schodził na przerwę prowadząc minimalnie. 

Nasz zespół długo nie mógł przełamać niemocy, ale przynajmniej nie pozwolił też rywalom podwyższyć prowadzenia. Wyrównać udało się w końcu w 30. minucie, gdy celny strzał oddał Matheus. Jak się miało później okazać, był to przełomowy moment meczu. Nasza drużyna złapała wiatr w żagle i szukała kolejny okazji. W 34. minucie udało się objąć prowadzenie po niefortunnej interwencji bramkarza Adriana Parzyszka. Teraz to AZS UMCS musiał ruszyć do zdecydowanych ataków. Nasz zespół był jednak na to przygotowany. W 37. minucie swoją drugą bramkę zdobył Matheus, a wynik meczu na nieco ponad minutę przed końcem ustalił Krystian Lewicki.

Jak już zostało wspomniane na wstępie, zwycięstwo zapewniło naszemu zespołowi awans na pozycję lidera. Już za tydzień uda się on na kolejne wyjazdowe spotkanie, tym razem z Heiro Rzeszów. AZS UMCS nadal zajmuje 3. miejsce, ale do podopiecznych trenera Waniczka traci już 6 punktów.