R e k l a m a

Przez koronawirusa Bochnia… zaoszczędziła 700 tys. zł na oświacie

-

Bocheńska oświata zaoszczędziła na pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 ok. 700 tys. zł – poinformowała podczas ostatniej sesji rady miasta Dorota Palej-Maliszczak, dyrektor Miejskiego Zespołu Edukacji w Bochni. To rezultat przede wszystkim ulgi w ZUS-ie, ale też oszczędności na godzinach ponadwymiarowych i żywieniu. Od 12 marca szkoły były zamknięte i wprowadzono zdalne nauczanie.

Podczas ostatniej sesji radni rozmawiali na temat potrzeb placówek oświatowych. Dyrektor MZE odpowiedziała na pytanie, które pojawiło się na jednej z komisji.

Wiem, że na komisji padło takie pytanie: jakie oszczędności są w oświacie z tytułu pandemii? Mogę powiedzieć, że to jest kwota ok. 700 tys. złotych. Tyle zaoszczędziliśmy pieniędzy na pandemii z tytułu oszczędności na godzinach ponadwymiarowych, na żywieniu i uldze w ZUS-ie, która jest największą kwotą decydującą o takich oszczędnościach – poinformowała Dorota Palej-Maliszczak, dyrektor Miejskiego Zespołu Edukacji w Bochni.

Radny Jan Balicki zaapelował, aby te oszczędności zostały w oświacie. – Choć mam świadomość, że budżet jest wspólną „sakwą”, to mam taki wniosek, aby te zaoszczędzone w oświacie środki z racji zdalnego nauczania pozostały w oświacie przede wszystkim na cele różnych remontów i modernizacji – powiedział radny Jan Balicki.

Z informacji, którą otrzymaliśmy na komisji rozwoju gospodarczego, budżetu i finansów, wynika, że gdyby do skutku doszły działania termomodernizacyjne w szkołach podstawowych, na które zostały złożone wnioski to roczne oszczędności określone w audycie w wydatkach energetycznych to ponad 400 tys. zł (dzień po sesji okazało się, że Bochnia otrzyma unijne dofinansowanie w wysokości ponad 6,6 mln zł na termomodernizację 4 obiektów edukacji publicznej, pozostałe środki w wysokości ok. 6 mln zł trzeba będzie wyłożyć z budżetu miasta, pisaliśmy o tym TUTAJ – przyp. red.) – kontynuował Jan Balicki.

Jestem pewien, że warto w tym kierunku się uaktywnić i choćby nawet te 700 tys. zł – czy jeszcze dalsze pieniądze, jeśli się pojawią – inwestować w kolejne termomodernizacje, bo efekty są wielokrotne: odnowa obiektu, zabezpieczenie dachu, estetyka, oszczędność energii i oczywiście poprawa jakości powietrza, o której dużo się mówi, a głównie instalujemy czujniki, a trzeba zlikwidować źródła – dodał radny Jan Balicki.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia

Bieżący miesiąc