R e k l a m a

173 mln zł dla bocheńskiej kopalni. Decyzję Sejmu skomentowano na konferencji prasowej

-

W nawiązaniu do piątkowej decyzji Sejmu, który przyznał 173 mln zł na prace likwidacyjne i zabezpieczające w Kopalni Soli Bochnia na lata 2021-27 w poniedziałek w nadszybiu szybu Campi zorganizowano konferencję prasową z udziałem m.in. senatora Włodzimierza Bernackiego i posła Wiesława Krajewskiego. Ustawa trafi teraz do Senatu.

Jak już informowaliśmy Sejm uchwalił w piątek ustawę przedłużającą o kolejne siedem lat możliwość udzielania dotacji m.in. dla kopalń soli Bochnia i Wieliczka (link do tekstu TUTAJ). W tym czasie bocheńska kopalnia otrzyma 173 mln zł. Pieniądze będą służyły przeprowadzeniu całkowitej likwidacji niezabytkowych części kopalni soli oraz zabezpieczeniu unikalnych zabytków. Umożliwi to kontynuację procesu likwidacji w zakładzie górniczym, przy jednoczesnym zachowaniu i ochronie części zabytkowych.

W poniedziałek w nadszybiu szybu Campi Kopalni Soli Bochnia swoimi komentarzami w tym temacie podzielili się na konferencji prasowej politycy, samorządowcy i prezes zarządu kopalni.

Miejmy na uwadze to, że od momentu gdy Zjednoczona Prawica objęła rządy to nakłady na funkcjonowanie kopalni i samorządów, w tym bocheńskiego, stale wzrastają. Proszę mieć na uwadze te wszystkie wnioski, które już zostały pozytywnie rozpatrzone, ale też te, których wyniki zostaną w najbliższym czasie ogłoszone – powiedział senator Włodzimierz Bernacki, sekretarz stanu w ministerstwie nauki i szkolnictwa wyższego.

Zapewne ta ustawa (przyznająca m.in. 173 mln zł bocheńskiej kopalni – przyp. red.) będzie rozpatrywana (przez Senat) dopiero na posiedzeniu w połowie grudnia. Więc ta indolencja, niemoc Senatu jest w tym wypadku porażająca. Dyskutuje się o kwestiach wtórnych, mniej istotnych, zamiast dyskutować o rzeczach najważniejszych, ale mam nadzieję, że senatorowie z Małopolski zagłosują tak, aby w tej ustawie jak najmniej zamętu uczynić – dodał Włodzimierz Bernacki.

W tych trudnych czasach pandemii i walki polskiego rządu z panem premierem Mateuszem na czele, z tymi wszystkimi niedogodnościami, które przeżywamy od marca br. chcieliśmy pokazać, że polski rząd oprócz tej walki z tym trudnym czasem pandemii również pamięta o inwestycjach, instytucjach, które na tę opiekę zasługują. Uchwalona w piątek ustawa zapewnia w ciągu najbliższych 7 lat dla kopalni soli w Bochni co najmniej 173 mln zł – stwierdził poseł Wiesław Krajewski.

Prezes zarządu Kopalni Soli Bochnia podkreślił, że piątkowa decyzja gwarantująca finansowanie prac zabezpieczających i likwidacyjnych do 2027 roku była bardzo istotna.

W dzisiejszych realiach i sytuacji jest to naprawdę bardzo ważne wydarzenie z racji tego, że kopalnia soli jest czymś wyjątkowym, jeśli chodzi o miasto i region. Jest to zabytek wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jest to twór, o który trzeba dbać i to dbanie jest procesem ciągłym. Stąd wszystkie prace zabezpieczające i likwidacyjne mają na celu utrzymanie tej historycznej, zabytkowej materii z jednej strony. Z drugiej strony mają niebagatelny wpływ na miasto, ponieważ gdyby nie te wszystkie prace i pieniądze, które otrzymujemy to miasto i zabytki naszego miasta byłyby w niebezpieczeństwie mówił prezes Maciej Kuszlik.

Te pieniądze na pewno pozwolą zrealizować prace, które do tej pory z racji oszczędności i braku środków nie mogły zostać zrealizowane. Przede wszystkim, jeżeli chodzi o takie bieżące sprawy, które najbardziej wymagają wkładu finansowego to stacja osuszania. Jak wiemy słodka woda bardzo degraduje naszą kopalnię, stąd mamy nadzieję, że przy pomocy tych zwiększonych środków uda nam się w tym kierunku coś zrobić, bo jest to bardzo istotna rzecz ze względu na bezpieczeństwo i niszczenie zabytków, z których nasza kopalnia słynie – dodał Maciej Kuszlik.

Piotr Dziurdzia, radny sejmiku województwa małopolskiego, zwrócił uwagę na trwającą rewitalizację centrum Bochni.

Mam nadzieję, że działania, które podjął Sejm pozwolą komfortowo realizować zakres prac przewidzianych w kopalni. I też kopalnia oraz miasto być może w najbliższych latach skupią swoje wysiłki na tym, aby „kopalnia wróciła do miasta”, żeby turyści mogli korzystać z odnowionego centrum Bochni – skomentował radny Piotr Dziurdzia.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia