R e k l a m a

1. Liga Futsalu. Wyjazdowe zwycięstwo BSF na inaugurację rozgrywek – WIDEO (skrót)

-

Ten sezon przejdzie do historii małopolskiego futsalu, nigdy bowiem w historii nie zdarzyło się, by na tym szczeblu występowały trzy zespoły z naszego regionu. Nie dziwi więc, że już w pierwszej kolejce doszło do wojewódzkich derbów.

Przed meczem Przewodniczący Komisji Futsalu Małopolskiego Związku Piłki Nożnej Piotr Zawodny wręczył kapitanowi AZS UEK Tomaszowi Biedzie puchar za awans do I ligi. Na tym skończyły się miłe chwile dla miejscowych, bowiem początek zawodów był w wykonaniu przyjezdnych wyborny. Podopieczni Macieja Wołoszyna skonstruowali dwie akcje i… prowadzili 2-0. Najpierw po wznowieniu gry z autu piłkę do siatki skierował Konrad Łękawa, a po chwili na listę strzelców wpisał się reprezentant Kostaryki Minor Cabalceta.

Zanosiło się na pogrom miejscowych, bo zespół BSF był w ogromnym „gazie”. Bardzo blisko zdobycia trzeciej bramki był Cabalceta, który zabawił się z dwoma graczami rywala, ale oddał minimalnie niecelny strzał. Potem BSF zwolnił grę i dwie sytuację wypracowali sobie miejscowi (Pyś, Bukalski). Wybici z uderzenia goście dali sobie wbić gola niemal równo z syreną kończącą I połowę, gdy z bliska do pustej bramki piłkę wepchnął były kadrowicz Marcin Czech.

Druga połowa rozpoczęła się, podobnie jak pierwsza, od skomasowanych ataków BSF i efektem starań gości był gol Adama Wędzonego, który z najbliższej odległości wepchnął piłkę do bramki. Gracze beniaminka nie załamali się, a kluczem do utrzymania bramkowego dystansu przez BSF była znakomita postawa bramkarza Burzeja. Młodzieżowy reprezentant Polski udowodnił, że dzierżone przez niego mistrzostwo Polski w barwach Rekordu Bielsko-Biała nie jest dziełem przypadku. Próbowali go zaskoczyć kolejno: Pyś, Bukalski, Ptak, a nawet Aksamit, ale więcej bramek w tych zawodach nie padło. Na pewno młody bramkarz pozostawił po sobie najlepsze wrażenie ze wszystkich debiutujących w zespole BSF ABJ graczy.

Pierwszym liderem została Unia Tarnów, BSF plasuje się na trzeciej pozycji.

W najbliższą niedzielę o godzinie 17:00 BSF ABJ Bochnia podejmie we własnej hali GSF Gliwice.

AZS UEK Kraków – BSF ABJ Bochnia 1-3 (1-2)
Czech 20 – Łękawa 2, Cabalceta 3, Wędzony 23.

AZS UEK: Aksamit – Ptak, Czech, Mączyński, Pyś – Witaszyk, Bukalski, Gtochalski, Hady, Urbaniec, Bieda, Polak, Dziarmaga.

BSF: Burzej – Łękawa, Matras, Matlęga, Musiał – Zając, Cabalcetaa, Maślak, Tijerino, Burkowicz, Wędzony, Budzyn. Sędziowali: Marcin Miśta, Łukasz Szymczyk, Rafał Gnutek. Żółte kartki: Cabalceta, Czech.

[Paweł PANUŚ / BSF]

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia