W grudniu zeszłego roku Rada Miasta Bochnia zobowiązała burmistrza do wniesienia skarg do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie na zarządzenia zastępcze wojewody małopolskiego w sprawie dekomunizacji ul. Benesza i ul. Kaima w Bochni. Jak poinformowała w czwartek sekretarz miasta Edyta Groblicka-Kuc nadal jest szansa na przywrócenie nazwy ul. Benesza.
W grudniu 2017 r. wojewoda małopolski Piotr Ćwik wydał zarządzenie w sprawie dekomunizacji nazw dwóch ulic w Bochni: Andrzeja Benesza i Franciszka Kaima. Ta pierwsza została przekształcona na kpt. Jana Dubaniowskiego „Salwy”, a druga na ul. Stefana Korbońskiego. Szczegóły TUTAJ.
Przeciwko tym zmianom było wiele osób, w tym m.in. burmistrz Bochni Stefan Kolawiński, większość radnych, czy Stowarzyszenie Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej.
Podczas grudniowej sesji radni zobowiązali burmistrza do złożenia skarg w sądzie administracyjnym na decyzję wojewody w tych dwóch sprawach.
– W przypadku ulicy Kaima przegraliśmy w sądzie. Natomiast w przypadku ul. Benesza wygraliśmy, ale to na razie jest wygrana tylko bitwa, bo wojewoda złożył do sądu skargę kasacyjną. W związku z powyższym nie możemy przywrócić starej nazwy ul. Benesza. Gdyby wojewoda nie złożył skargi kasacyjnej to na początku lipca moglibyśmy przywrócić nazwę tej ulicy – poinformowała w czwartek podczas sesji sekretarz miasta Edyta Groblicka-Kuc.
Ul. Benesza i ul. Kaima to nie jedyne ulice w Bochni, które wojewoda małopolski wskazał do zmiany w związku z ustawą dekomunizacyjną. Zagrożona była również ul. 20 Stycznia, ale w tej sytuacji wystarczyła zmiana uzasadnienia (pisaliśmy o tym TUTAJ).
Czwarty przypadek to ul. Kiernika. Jak już informowaliśmy radni zdecydowali o ściągnięciu z porządku obrad czwartkowej sesji rady miasta punktu dotyczącego zmiany nazwy tej ulicy (dotychczasowego patrona Władysława miał zastąpić jego wnuk – Adam), dlatego wkrótce można spodziewać się zarządzenia zastępczego wojewody. Szczegóły TUTAJ.