W minioną niedzielę na zaproszenie miejscowego Klubu Gazety Polskiej gościł w Bochni poseł Antoni Macierewicz. W otwartym spotkaniu z politykiem PiS zorganizowanym w Oratorium Św. Kingi wzięło udział około 60 osób.
W trakcie trwającego około godziny spotkania Antoni Macierewicz nakreślił wizję zagrożenia dla Europy (w tym Polski), jakie jego zdaniem stanowi pragnienie sojuszu niemiecko-rosyjskiego, w realizacji którego co jakiś czas w historii przeszkadzają Polacy. Zaznaczał jednak, że od połowy XVIII wieku działają w kraju, inspirowane z zewnątrz, formacje antyniepodległościowe.
– Gdy słucham pana Tuska, to widzę że on jest kontynuatorem tej antypolskiej tradycji – mówił Macierewicz. – To nawet nie o to chodzi, żeby go nazywać zdrajcą, tylko po prostu jest człowiekiem, który uważa, że nie ma szans, żeby była Polska jako niepodległe państwo, że trzeba być częścią struktury ogólnoświatowej, właśnie tej, do której dążą Rosjanie i Niemcy – stwierdził.
Antoni Macierewicz, który jest szefem tzw. podkomisji smoleńskiej, mówił też w tym kontekście bardzo dużo o katastrofie z 2010 roku, którą określał wprost mianem „zbrodni” oraz „zamachu”. Jego zdaniem było to właśnie działanie, które miało pomóc w realizacji wspomnianego pragnienia sojuszu i planu pozbawienia Polski niepodległości: – Zbrodnia smoleńska nie miała wyłącznie na celu zabicia konkretnych osób, te osoby chodziło żeby zabić po to, żeby Polacy zostali pozbawieni możliwości tworzenia struktury niepodległościowej. To im się na szczęście nie udało, ale ciągle o to walczą, ciągle do tego zmierzają...
Polityk dodał również: – Cały proces przygotowania do tego zamachu był realizowany przy współpracy z politykami i funkcjonariuszami w Polsce. Robili to oczywiście Rosjanie, ale mieli tutaj swoich ludzi, dzięki którym mogli to realizować.
Podsumowując spotkanie Antoni Macierewicz stwierdził: – Mamy przed sobą olbrzymią ilość zadań, ale mamy szansę je zrealizować – jeśli wygramy te wybory. I jeśli skażemy odpowiedzialnych za zbrodnię smoleńską. Jeżeli wyciągniemy konsekwencje wobec pana Donalda Tuska, pana Grabarczyka i tych pozostałych ludzi, którzy zrobili wszystko, żeby chronić Putina i robią po dzień dzisiejszy. Za to muszą zapłacić, za to muszą stanąć przed sądem! – zakończył swoje wystąpienie.
