Ogłoszony ostatnio kolejny przetarg na prowadzenie płatnego parkingu na miejskiej działce przy ZUS-ie w Bochni to jednocześnie jasny sygnał, że urzędnicy nie zamierzają zmieniać planów dotyczących projektowania podziemnego parkingu przy ul. św. Marka. Potwierdził to w rozmowie z Bochnianin.pl burmistrz Stefan Kolawiński.
Jak już kilkakrotnie informowaliśmy, pod boiskiem typu „Orlik” i kortami tenisowymi przy ul. św. Marka w Bochni ma powstać parking podziemny. Miasto wyłoniło w przetargu firmę, która za ok. 182 tys. zł zaprojektuje taki obiekt. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Niedawno w przestrzeni publicznej pojawił się pomysł, aby zamiast projektu parkingu podziemnego przy ul. św. Marka w Bochni wykonać projekt takiego obiektu, ale na innej działce: przy ZUS-ie lub na tzw. ruskim rynku. W listopadzie radny Jerzy Lysy mówił o różnych wariantach dotyczących zerwania lub renegocjacji umowy z wykonawcą projektu parkingu. Obszernie pisaliśmy o tym w tekście pt. „Parking podziemny w Bochni. Radny proponuje zerwanie umowy, a burmistrz mówi o wojnie izraelsko-palestyńskiej”.
– Prawo zamówień publicznych uniemożliwia nam podjęcie pewnych działań. Nie możemy zmienić sobie zakresu objętego umową, to jest istotna zmiana warunków umowy i jest to niemożliwe. Oczywiście możemy zrezygnować z kontynuacji tej umowy, natomiast wykonawcy przysługuje prawo kar umownych, które zostały zapisane w umowie oraz wynagrodzenia za prace, które on już wykonuje – odpowiedział wtedy Rafał Nosek, naczelnik wydziału inwestycji, rewitalizacji miasta i funduszy zewnętrznych w bocheńskim magistracie.
Z kolei burmistrz Stefan Kolawiński stwierdził: – Nie uznaję argumentów pana radnego Lysego, aczkolwiek przeanalizujemy propozycje, które tutaj zostały złożone.
Niedawno magistrat rozpisał kolejny – piąty już – przetarg na prowadzenie płatnego parkingu na miejskiej działce przy ZUS-ie i to na 2 lata (pisaliśmy o tym TUTAJ). To oznacza, że nie ma mowy na zmianę zakresu umowy z wykonawcą projektu parkingu przy ul. św. Marka.
Potwierdził to w rozmowie z Bochnianin.pl burmistrz Stefan Kolawiński. – Parking przy ZUS-ie to zupełnie coś innego, inny zakres prac itd. To są zupełnie inne rzeczy – powiedział Stefan Kolawiński, burmistrz Bochni.