Podczas czwartkowej sesji bocheńscy radni wyrazili zgodę na przeznaczenie ok. 165 tys. zł na przebudowę boiska przy II Liceum Ogólnokształcącym i Szkole Podstawowej Nr 4 w Bochni. Teren, na którym znajduje się boisko, należy po połowie do miasta i powiatu, który ostatnio zdobył ponad 150 tys. zł dotacji na remont obiektu.
Jak już informowaliśmy samorząd powiatu bocheńskiego otrzymał dofinansowanie w wysokości ponad 150 tys. zł na przebudowę boiska wielofunkcyjnego przy II LO i SP Nr 4 w Bochni wraz z zagospodarowaniem terenu obiektami małej architektury. Do końca roku ma powstać boisko do gry w siatkówkę, koszykówkę oraz trzy boiska do badmintona. Więcej szczegółów TUTAJ.
Całkowita wartość zadania szacowana jest na ponad 480 tys. zł, dlatego pozostała kwota ok. 330 tys. zł zostanie pokryta ze środków własnych powiatu i miasta.
W czwartek radni miasta Bochnia wyrazili zgodę na przeznaczenie 165 686,82 zł na przebudowę boiska.
Radni nie mieli wątpliwości, że remont trzeba przeprowadzić (wszyscy byli „za”), ale wykorzystali ten temat do dyskusji nad innym wątkiem.
– Czy pomoc, którą udzielamy starostwu – potrzebną do remontu tego boiska – była powodem rezygnacji z naszego wniosku do MIRS-u (chodzi o program „Małopolska infrastruktura rekreacyjno-sportowa” – przyp. red.), gdzie było dość dużo pieniędzy do rozdania? – zapytał radny Marek Bryg.
– Tutaj sprawa dotyczy dotacji uzyskanej przez starostwo powiatowe. Jeśli chodzi o przedszkole (nr 3 – przyp. red.) nie mieliśmy wkładu własnego. Chodzi o wspólną realizację pewnego zamierzenia z już uzyskaną dotacją. Natomiast tam nie składaliśmy wniosku, bo rzeczywiście nie mieliśmy wkładu własnego – odpowiedział Stefan Kolawiński, burmistrz Bochni.
Radny Marek Bryg dopytywał, czy rezygnacja z ubiegania się o dotację na remont boiska przy Miejskim Przedszkolu nr 3 jest powiązana z uzyskaną przez powiat dotacją na przebudowę boiska przy II LO i SP4.
– Nie jestem w stanie powiedzieć inaczej jak to co już powiedziałem. Dofinansowanie uzyskane przez starostwo spowodowało to, że zaczęliśmy szukać środków na to, żeby tą drugą część zrealizować. Natomiast nie mieliśmy środków na wkład własny na boisko przy Przedszkolu nr 3 – powtórzył Stefan Kolawiński.
Radna Zenona Banasiak poinformowała, że sprawą zajmowała się ostatnio komisja rewizyjna, której przewodniczy. Zacytowała pismo z urzędu miasta wyjaśniające powody rezygnacji z inwestycji (czyli brak środków na wkład własny). – Rozumiem to co pan burmistrz powiedział, że nie mieliśmy wkładu własnego, a skąd teraz weźmiemy? – zapytała Zenona Banasiak.
– Środki na wkład do tego projektu pochodzą z przychodów z tytułu wolnych środków jakie zostały na rachunku bieżącym budżetu z ubiegłego roku – odpowiedziała skarbnik miasta Ewa Dudek.
Zenona Banasiak zwróciła uwagę, że cytowane przez nią pismo datowane jest na 7 marca 2020 r.: – Było już wiadomo jakie zostały środki i można było przystąpić do tego zadania.
– Ze względu na sytuację finansową nie możemy aplikować do wszystkich wniosków, które są dostępne. Te programy będą. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w przyszłym roku wystąpić o te środki, jeżeli tylko sytuacja finansowa na to pozwoli – przyznał burmistrz Stefan Kolawiński.
– Nie mam wątpliwości co do głosowania nad projektem tej uchwały, bo to jest oczywiste, nawet nie dlatego, że musimy (jako współwłaściciel terenu – przyp. red.), ale powinniśmy chcieć, żeby te warunki tam poprawić. Natomiast powiem szczerze, że bardzo mnie ta informacja zaniepokoiła o rezygnacji z dotacji, bo to jest mniej więcej połowa w prezencie – powiedział radny Jan Balicki.
– Przygotowaliśmy wniosek o uzyskanie dotacji na remont tego boiska, ale my tej dotacji nie dostaliśmy, tylko zrezygnowaliśmy w momencie kiedy trzeba byłoby zabezpieczyć środki i wprowadzić inwestycję do budżetu. Nie mieliśmy pewności, że zrealizujemy remont tego boiska w tym roku, dlatego podjęliśmy decyzję o rezygnacji z tego wniosku, ale dotacja nie została jeszcze przyznana – sprecyzowała Aldona Janiak, naczelniczka wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.