Jutro (w czwartek) Ministerstwo Zdrowia ma ogłosić zaktualizowaną mapę powiatów, w których obowiązywać będą strefy z obostrzeniami sanitarnymi. Możliwe, że wskaźniki, które brane są pod uwagę przy ich wyznaczaniu, „wepchną” powiat bocheński do strefy żółtej.
Ministerstwo Zdrowia wyjaśnia, że przy przydzielaniu powiatów do poszczególnych stref bierze pod uwagę następujący przelicznik: gdy liczba zachorowań w ciągu ostatnich 14 dni przekracza 12 na 10 tys. mieszkańców, dany powiat trafia do czerwonej strefy. Jeśli liczba ta wynosi pomiędzy 6 a 12, powiat ląduje w żółtej strefie.
Tymczasem w ciągu ostatnich 2 tygodni na terenie powiatu bocheńskiego (24.09 – 07.10.2020) potwierdzono 64 przypadki zakażenia, co oznacza, że region nieznacznie przekracza dolną granicę wskaźnika dla strefy żółtej. Nie wiadomo jednak jakie wyniki dojdą jeszcze jutro (choć nieoficjalnie mamy informacje, że będą kolejne „plusy”) oraz czy balansowanie na granicy to automatycznie zakwalifikowanie do strefy (na przykład Warszawa spełnia kryteria od tygodnia, ale ma stać się „żółta” dopiero teraz).
W środę na briefingu prasowym rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz przyznał natomiast: – Tych powiatów, które jutro ogłosimy, będzie ponad 100 (obecnie obostrzenia są w 51 – przyp. red.). Musimy się liczyć z tym, że w ramach obostrzeń w strefach żółtych znajdzie się bardzo dużo miast – podkreślił. Wiele wskazuje na to, że „żółty” będzie m.in. Kraków.
Co oznacza żółta strefa?
Od soboty przepisy w żółtych strefach zostaną jeszcze bardziej zaostrzone: także tu (a nie tylko w strefach czerwonych) będzie obowiązek zasłaniania ust i nosa na wolnym powietrzu. Restrykcje dotyczyć będą także ograniczenia liczby osób biorących udział w przyjęciach okolicznościowych i zgromadzeniach: do 75.
AKTUALIZACJA:
W czwartek rano służby sanitarne przekazały informacje o nowych zakażeniach potwierdzonych w ciągu ostatniej doby: w Małopolsce +552, w powiecie bocheńskim +13. Szczegóły TUTAJ.
– Około godz. 12 ogłosimy nową listę powiatów i miast z dodatkowymi obostrzeniami – poinformował w czwartek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
