Szczyt tej fali ma być na przełomie stycznia i lutego, ze stopniowym wygaszeniem jej już w lutym – powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli jej dynamiczny przebieg i być może też dynamiczne zakończenie tej fali.
Szef resortu zdrowia mówił, że są trzy scenariusze co do intensywności zjawiska. „Teraz realizuje się scenariusz bardzo gwałtownego przyrostu” – wskazał.
Dodał, że ten scenariusz oznacza stosunkowo szybkie wygaszenie zjawiska V fali.
„Tak naprawdę szczyt tej fali ma być na przełomie stycznia i lutego, czyli mówimy o perspektywie najbliższych dwóch tygodni, ze stopniowym wygaszeniem już w lutym” – powiedział Niedzielski.
Wskazał, że inne scenariusze, które nie zakładały tak dużej dynamiki przyrostu, przewidywały, że ta fala będzie miała wydłużony przebieg i przesuwały jej apogeum na przełom lutego i marca i dopiero w marcu stopniowe jej opadanie.
Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli do czynienia z dynamicznym przebiegiem, i być może też dynamicznym zakończeniem tej fali.” – podkreślił.
W środę stwierdzono 30 586 nowych zakażeń koronawirusem. Jak podkreślił Niedzielski, dynamika zakażeń oznacza podwajanie liczby infekcji z tygodnia na tydzień. (PAP)