Na półmetku sezonu zasadniczego 1. ligi koszykówki kobiet drużyna Contimax MOSiR Bochnia z bilansem 7-1 jest liderem w Grupie B. Trener Artur Włodarczyk nie ma jednak wątpliwości i tonuje nastroje: przed zespołem jeszcze dużo pracy, by wykorzystać potencjał, który niewątpliwie posiada. Nie zmienia to jednak faktu, że reprezentacja Miasta Soli chce walczyć o wejście do pierwszej czwórki i bić się o medale.
Artur Włodarczyk jest trenerem bocheńskiej drużyny od tego sezonu. W rozmowie z Bochnianin.pl zwraca uwagę, że dla nowego szkoleniowca to sezon trudny, bo po reorganizacji ligi do rozegrania jest znacznie mniej spotkań. To nie sprzyja budowaniu zespołu i testowaniu różnych wariantów taktycznych. – Zagraliśmy osiem meczów, a już jesteśmy w połowie rundy zasadniczej… – wskazuje i podkreśla, że w tym kontekście kluczowe staje się maksymalne wykorzystanie każdego treningu i meczu jako okazji do rozwoju.
Do Bochni Artur Włodarczyk przeszedł z AZS Politechniki Korony Kraków. Z tego zespołu razem z nim trafił tu fizjoterapeuta Bartosz Kubiński oraz trzy zawodniczki: Marta Wdowiuk, Paulina Majda oraz Weronika Węglarz. – Cieszę się, że są dziewczyny, które znają już założenia i sposób myślenia [trenera – przyp. red.], bo inaczej praca byłaby znacznie cięższa – przyznaje.
Włodarczyk nie ma wątpliwości, że na poukładanie zespołu potrzeba czasu, a praca z nową drużyną wymaga cierpliwości i systematyczności. Chociaż część zawodniczek zna już jego filozofię gry, nadal jest wiele do zrobienia.
Pierwsza część sezonu pokazała, że jednym z wyzwań jest utrzymanie stabilności w grze zespołu przez cały mecz, a nie tylko w wybranych jego fragmentach. – Jeśli chce się zrobić większy postęp, to nie można schodzić poniżej pewnego poziomu – zaznacza. I dodaje, że wysokie zwycięstwa nie zawsze dostarczają cennego materiału do analizy. – Przejście obok meczu, nawet przy wygranej, ale bez wyciągnięcia lekcji, to bardzo zły znak, bo mamy zbyt mało okazji, by się uczyć – podkreśla.
Szkoleniowiec ocenia, że zespół – zarówno jako całość jak i poszczególne zawodniczki – ma jeszcze rezerwy, których nie wykorzystuje. Bardzo liczy, że kolejne treningi i mecze pozwolą te rezerwy wyzwolić. Ale jednocześnie studzi gorące głowy uświadamiając, że jeśli drużyna marzy o realnej walce o mistrzostwo, to ma przed sobą do zrobienia do przodu „nie jeden krok, ale pięć”.
Podejście trenera jednoznacznie świadczy o skupieniu na długoterminowym rozwoju, a nie tylko na doraźnych wynikach. Zwłaszcza, że jak podkreśla, organizacyjne i finansowe zaplecze Contimax MOSiR Bochnia daje szansę na stworzenie zespołu, który będzie w stanie rywalizować na najwyższym poziomie: – Byłem w wielu miejscach, grałem w wielu klubach w Polsce, i muszę przyznać, że jeśli chodzi o ludzi, o podejście, o taką życzliwość, słowność i organizację, to naprawdę uważam, że w Bochni jest bardzo dobry poziom. Tu jest naprawdę bardzo dobry klimat, żeby zbudować coś wyjątkowego.
Analiza statystyk zespołowych i indywidualnych po I rundzie
Mocne strony zespołu:
- Skuteczność rzutów za 2 punkty (2P%):
- Zespół osiąga 46,9% skuteczności w rzutach za 2 punkty, co jest wyraźnie lepsze niż przeciwnicy (42,6%).
- Liderkami pod względem skuteczności są Anna Krawiec (52,9%) oraz Paulina Majda (58,1%).
- Zbiórki:
- Zespół dominuje w zbiórkach, zarówno ofensywnych (16,75 na mecz), jak i defensywnych (31,75). To przekłada się na dużą liczbę zbiórek łącznie (48,5 na mecz).
- W indywidualnych statystykach przoduje Anna Krawiec (średnio 15,3 zbiórek na mecz).
- Asysty:
- Średnia 15,6 asyst na mecz; główną rolę odgrywa tu Paulina Majda (6,1 asysty na mecz).
- Punkty na mecz:
- Zespół zdobywa średnio 78,8 punktów na mecz – wyraźnie więcej niż przeciwnicy (63,1).
- Obrona:
- Zespół notuje 15,5 przechwytów na mecz, co świadczy o dobrej pracy w defensywie. W tym aspekcie wyróżniają się Anna Krawiec i Paulina Majda.
Słabe strony zespołu:
- Skuteczność rzutów za 3 punkty:
- Skuteczność wynosi zaledwie 28,7%
- Jedynie Paula Duchnowska osiąga dobry poziom (46,9%).
- Rzuty osobiste:
- Skuteczność 64% w rzutach osobistych jest niska i powinna być poprawiona, zwłaszcza że przeciwnicy wypadają tutaj lepiej (67,4%).
- Straty:
- Zespół traci średnio 11,38 piłek na mecz.
Wyróżniające się zawodniczki:
- Marta Wdowiuk:
- Najskuteczniejsza punktująca zespołu (20,8 punktów na mecz).
- Anna Krawiec:
- Najwyższy współczynnik EVAL (23,3) oraz bardzo dobre statystyki zbiórek (15,3 na mecz).
- Wszechstronna zawodniczka, która ma wpływ zarówno na ofensywę, jak i defensywę.
- Paulina Majda:
- Kluczowa w asystach (6,1 na mecz) oraz solidna w rzutach za 2 punkty (58,1%).
- Paula Duchnowska:
- Dobra skuteczność rzutów za 3 punkty (46,9%).