Rozpoczęła się rozbiórka budynku przy ul. Sądeckiej 7 w Bochni. Po wyburzeniu obiektu teren zostanie utwardzony i będzie pełnił funkcję tymczasowego parkingu. Na ten docelowy trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
Na rozbiórkę budynku zapisano w tegorocznym budżecie miasta 50 tys. zł. Część z tej kwoty (8 tys. zł) wydano na dokumentację do rozbiórki, więc na samą rozbiórkę zostało 42 tys. zł. Najtańsza oferta jaka wpłynęła w rozeznaniu rynkowym opiewała na 110 tys. zł. Dlatego na początku października rozbiórka stanęła pod znakiem zapytania (pisaliśmy o tym TUTAJ).
W drugim rozeznaniu najniższą ofertę złożyły Bocheńskie Zakłady Usług Komunalnych (ok. 80 tys. zł). W listopadzie radni dorzucili do zadania 40,5 tys. zł, więc miasto mogło podpisać umowę z BZUK-iem.
Prace rozbiórkowe potrwają kilka dni. Teren zostanie uporządkowany. Po zakończeniu prac możliwe będzie parkowanie samochodów, ale na budowę docelowego parkingu trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. W projekcie budżetu Bochni na 2020 r. na razie tej inwestycji nie ma.
– Trzeba na to spojrzeć całościowo, czyli na to co jest zapisane w programie rewitalizacji i miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego „Śródmieście”. Mamy w tym miejscu zaplanowany trakt pieszo-rowerowy. Jego realizacja ujęta jest w programie rewitalizacji. Trzeba to powiązać i zrealizować całość, a nie zajmować się tylko parkingiem – powiedział w rozmowie z Bochnianin.pl Gustaw Korta, zastępca burmistrza Bochni.
Uzyskanie szybko dodatkowych miejsc parkingowych jest ważne z punktu widzenia trwającej rewitalizacji centrum miasta. W rynku miejsc parkingowych będzie bowiem ubywać.
– Plac przy ul. Sądeckiej będzie teraz wykorzystywany do celów przewidywanych w przyszłości, tylko jego kształt i zabudowa nie będą ostateczne – zaznaczył Gustaw Korta.
Obecnie wyburzany dom stoi na działce nr 6157/6 (powierzchnia ok. 16 ar). Urzędnicy zamierzają wznowić starania o pozyskanie nieruchomości nr 6157/2 (pow. ok. 4,5 ar). To działka znajdująca się bezpośrednio przy ul. Sądeckiej.