– Zaprzeczamy, abyśmy na spotkanie w Łapczycy zostali „zaciągnięci siłą” – oświadczyli członkowie Klubu Senior+ i mieszkańcy Brzeźnicy dodając, że czują się urażeni sugerującymi to komentarzami internautów pod artykułem w Bochnianin.pl.
Tydzień temu, w czwartek 18 maja, w Domu Ludowym w Łapczycy odbyło się spotkanie z radnym powiatowym Mariuszem Zającem i posłem reprezentującym nasz okręg wyborczy Wiesławem Krajewskim.
Pod artykułem relacjonującym tamto spotkanie (zobacz TUTAJ) rozgorzała gorąca dyskusja. Część internautów próbując deprecjonować wysoką frekwencję twierdziła, że wielu uczestników zostało do przyjazdu do Łapczycy „nakłonionych” i przywiezionych podstawionym transportem (wpisy sugerowały, że autorzy znają sprawę „od środka”).
Tak miało być rzekomo z seniorami z Brzeźnicy, ale uczestnicy tamtejszego Klubu Senior+ oraz mieszkańcy w oficjalnym piśmie skierowanym do wójta (podpisało się 17 osób) stanowczo odcięli się od wpisów pod artykułem, wyrażając przy tym „stanowczy sprzeciw wobec rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji”. – Jako zaproszeni goście zostaliśmy przyjęci z uprzejmością i otwartością, a organizatorzy spotkania zapewnili nam możliwość swobodnej wypowiedzi – zaznaczyli.
Autorzy pisma oświadczyli, że nie uczestniczą w zamieszczaniu fałszywych i obraźliwych komentarzy, które godzą także w ich dobre imię. – Jako społeczność lokalna czujemy się urażeni i oburzeni sposobem, w jaki zostaliśmy przedstawieni przez osoby komentujące, określające nas mianem „mięsa armatniego” i „sztucznego tłumu”. Zaprzeczamy, abyśmy zostali „zaciągnięci siłą” na spotkanie w Łapczycy – podkreślają.
– Ubolewamy, że nasza społeczność lokalna została wykorzystana do wyrażania negatywnych opinii, szkodliwych dla wizerunku zarówno naszego, ale także władz gminy Bochnia, pani dyrektor GOPS-u w Bochni oraz organizatorów spotkania – podsumowali sygnatariusze pisma.