Po dłuższej przerwie w środę w Sądzie Rejonowym w Bochni wznowiono rozprawę, w której oskarżonym jest wójt gminy Rzezawa Mariusz Palej. Zeznawały m.in. była kierowniczka Gminnego Zespołu Obsługi Szkół i Przedszkoli i była dyrektorka jednej ze szkół, które przedstawiły swój obraz zarządzania oświatą w gminie Rzezawa.
Przypomnijmy: Proces ruszył 28 kwietnia 2021 r. w Sądzie Rejonowym w Bochni. Zarzuty wobec samorządowca dotyczą wydarzeń z 2019 r. i wskazywanych przez prokuraturę nieprawidłowości przy obsadzaniu stanowiska dyrektora w szkole podstawowej w Jodłówce. Szczegóły w linkach na końcu artykułu.
„Ręczne sterowanie oświatą”
W środę w charakterze świadków zeznawały m.in. była kierowniczka Gminnego Zespołu Obsługi Szkół i Przedszkoli i była dyrektorka jednej ze szkół z terenu gminy Rzezawa. Obie kobiety przedstawiły oskarżonego w niekorzystnym świetle.
– Ośmielam się stwierdzić, że ja jako kierownik, czy dyrektorzy szkół, w szerokim zakresie byli ubezwłasnowolnieni, ponieważ pan wójt podejmował decyzje samodzielnie, zwłaszcza kadrowe. Żaden dyrektor nie mógł sobie zatrudnić pracownika bez uzgodnienia z panem wójtem. Ba, o ile pamiętam było sformułowane takie pismo i podpisane przez pana wójta, w którym zobowiązywał dyrektorów podległych jednostek oświatowych do uzgadniania z nim wszelkich ruchów kadrowych – zeznała była kierowniczka Gminnego Zespołu Obsługi Szkół i Przedszkoli.
– Nie pamiętam jak to było sformułowane, ale taki był wydźwięk tego pisma. Też jako kierownik mojego zespołu nie mogłam sobie zatrudnić np. pani księgowej. Była taka osoba wyłoniona w konkursie, ale był nie po myśli pana wójta. Pan wójt kazał mi go unieważnić. Gdy protestowałam zastraszył mnie audytem, kontrolą. Potem od innego mojego pracownika dowiedziałam się, że będzie księgowym w mojej jednostce. Tak to też działało w szkołach – mówiła kobieta. – Ręczne sterowanie oświatą – dodała.
„Baliśmy się tego pana”
– Praca jako osoba podległa panu wójtowi była trudną pracą. Wypowiadam się w swoim imieniu, ale pewnie niejeden by się pod tym podpisał. Ponieważ pan wójt nie lubił sprzeciwu nawet jeżeli to było poparte przepisami prawa. Denerwował się wtedy, groził, że naśle audyt, kontrolę, więc wiadomo było, że to jest forma nacisku i niewiele w pewnych kwestiach mieliśmy do powiedzenia. Wstyd się przyznać, bo mam za sobą dużo lat pracy, jestem bliżej emerytury, ale baliśmy się tego pana. Można budować autorytet na szacunku, można budować na strachu, pan wójt wybrał budowanie na strachu – zeznała była kierowniczka.
Obrońca oskarżonego próbował zdyskredytować świadka wyciągając wątek dotyczący zwolnienia byłej kierowniczki. Z zeznań wynika, że chodziło o zarzut defraudacji ok. 1 mln zł, ale później okazało się, że pieniądze nigdzie nie zostały wyprowadzone, a błąd popełniła osoba zajmująca się księgowością (nie zweryfikowała planów finansowych jednostek co spowodowało, że wynagrodzenia dla nauczycieli były za małe). Z informacji, które zostały podane w sali sądowej wynika, że w rozwiązaniu umowy o pracę z byłą kierowniczką wskazano nieumiejętność obsadzenia stanowiska księgowej i dwa powody dotyczące działalności księgowej, która odeszła z pracy.
„Dyrektor, który nic nie może”?
W podobnym tonie zeznawała dyrektorka jednej ze szkół z terenu gminy Rzezawa. Kobieta powiedziała m.in. dlaczego nie chciała przystąpić do konkursu na dyrektora szkoły, aby nadal pełnić tę funkcję.
– Nie chciałam już stanąć do konkursu na dyrektora szkoły ponieważ uważałam, że jestem takim dyrektorem, który nic nie może. Po prostu nic nie mogłam robić sama np. przyznać nauczycielowi dodatku motywacyjnego, tylko po uzgodnieniu z panem wójtem. No i tak pisaliśmy e-maile do pana wójta. Nigdy nie było tak, że wójt nie wyraził zgody na to co sobie zaplanowałam, ale dla mnie to jest żenada. Dlatego nie wystąpiłam o ocenę pracy i nie przystąpiłam do konkursu na dyrektora szkoły – zeznała była dyrektorka.
Finał sprawy jest już bliski. Wkrótce należy spodziewać się jeszcze zeznań przynajmniej jednego świadka. W dalszej kolejności będą mowy końcowe i wyrok.
Czytaj również:
- Zarzut przekroczenia uprawnień wobec wójta gminy Rzezawa
- Akt oskarżenia przeciw wójtowi Rzezawy trafił do sądu
- Ruszył proces przeciwko wójtowi gminy Rzezawa
- Drugi dzień rozprawy przeciwko wójtowi gminy Rzezawa
- Trzeci dzień rozprawy przeciwko wójtowi gminy Rzezawa
- Czwarty dzień rozprawy przeciwko wójtowi gminy Rzezawa
- Kolejna odsłona rozprawy przeciwko wójtowi gminy Rzezawa